JAK I KOGO WYBIERAMY?
Bardzo wiele osób boi się iść do czerwcowych wyborów, kierując się obawą, czy nie pomyli osób, na które chce głosować. I rzeczywiście. Z technicznego punktu widzenia 4 VI będzie dla wielu wyborców próbą nerwów, bo jak tu nie zginąć w tym gąszczu różnych kartek? Weźmy na przykład nasz okręg nr 96. Każdy z nas, przekraczając próg komisji wyborczej, otrzyma 6 kartek – dużo, ale spieszymy pocieszyć PT Czytelników „K”, że w takich np. Katowicach głosujący otrzyma ich dwadzieścia kilka. Tak więc mamy w ręku 6 kartek i udajemy się z nimi za kotarę. Tu dokonujemy wstępnego ich podziału. Jedna z kartek zawierać będzie 35 nazwisk, jednoznacznie kojarzących się wielu spośród nas z minioną epoką stanu wojennego i dwóch „etapów reformy” – to lista krajowa. Osoby wymienione w niej zostaną posłami, jeżeli w całym kraju zdobędą choć 51% głosów. Jeżeli nie – odpadają.
Ordynacja wyborcza nie przewiduje powtórnego głosowania na tę listę. To bardzo ważne! Zapamiętajmy: tę listę najlepiej skreślić w całości, każde nazwisko z osobna, a nie całą kartkę na krzyż. W dalszej kolejności odnajdziemy kartkę, na której będą figurować kandydaci PZPR. Kto wierzy, że partia może nam pomóc w wydostaniu się z dołka, w który wpędziła nas, niech głosuje na jej kandydatów. My z tą listą proponujemy zrobić to samo, co z listą krajową. Wybór pozostawiamy Tobie, Drogi Czytelniku. Trzecia lista to wykaz kandydatów ze strony ZSL. Uwaga! Mimo, że to stronnictwo na razie jeszcze jest przybudówką partii istnieje w nim grupa ludzi, którym naprawdę zależy na polepszeniu doli chłopa polskiego, a nie na grzaniu wygodnego fotela. Takim człowiekiem na naszej liście jest Franciszek KIEĆ. Mimo, że jego osoba nie uzyskała poparcia Wałęsy (ponieważ Kieć należy do ZSL-u, a nie jest bezpartyjny, a tylko takich ludzi promuje Komitet Obywatelski) należy na niego głosować – jest to prostu „swój człowiek”. Zostały nam jeszcze trzy listy i na nie zwracamy Wam szczególną uwagę. Jedna z nich zawiera wykaz kandydatów, ubiegających się o dwa miejsca do senatu z województwa tarnowskiego – ponieważ do senatu okręgiem wyborczym jest właśnie województwo. Kto chce, aby z tej listy zostali wybrani kandydaci „Solidarności” niech pozostawi nie skreślone nazwiska – CHROBAK Stanisław i FENRYCH Andrzej. Pozostałe należy skreślić w taki sam sposób, jak to już objaśnialiśmy wcześniej.
Pozostawienie nieskreślonych więcej niż te dwa nazwiska unieważnia listę. Zostają nam teraz jeszcze dwie listy. Zawierają one wykaz kandydatów bezpartyjnych, ubiegających się o dwa miejsca w sejmie. Zostawiamy na nich jedynie dwa nazwiska. Na liście, na której będą wymienieni kandydaci do mandatu pozostawiamy nazwisko KRASNODĘBSKI Karol, a na liście ubiegających się o mandat nr 377 pozostawiamy nieskreślone nazwisko underline;”>ORZEŁ Jerzy. Pozostałe miejsca z obu tych list kreślimy pojedynczo. Pozostawienie na którejkolwiek z tych dwu list nieskreślonych dwu lub więcej nazwisk unieważnia listę. Dla ułatwienia całej sprawy: proponujemy zapamiętanie (lub wycięcie z tekstu i zabranie ze sobą na wybory) listy 5 ludzi, na których oddamy swe głosy:
KIEĆ FRANCISZEK, CHROBAK STANISŁAW, FENRYCH ANDRZEJ, KRASNODĘBSKI KAROL, ORZEŁ JERZY. Wszystkie pozostałe nazwiska można skreślić.
Tych, którzy obawiają się, że w tych wyborach znajdzie zastosowanie stara maksyma Stalina, iż „nieważne, jak kto głosuje, ważne, jak kto liczy głosy” pragniemy uspokoić. W każdej komisji wyborczej będą nasi ludzie. Łatwo ich będzie poznać po znaczkach „S”, wpiętych w klapę. Będzie ich w każdym lokalu wyborczym co najmniej 3 i będą czuwać nad prawidłowym przebiegiem oddawania głosów. Jeden z tych ludzi będzie wiceprzewodniczącym komisji i odmówi podpisania protokołu końcowego. Gdy tylko zauważy jakieś krętactwa. Dlatego prosimy się nie bać, tych wyborów sfałszować nie pozwolimy. Kończąc, prosimy raz jeszcze o liczny udział w wyborach. Choć tak trudno o nadzieję uwierzmy, że może to już jeden z ostatnich zakrętów, za którym czeka prosta, jasna droga ku lepszemu jutru. Droga do dostatniej, spokojnej i prawdziwie niepodległej Najjaśniejszej Rzeczypospolitej
.
GŁOSUJMY NA POSŁÓW „SOLIDARNOŚCI”!!!
Jaś się doczekał…
Co za czasy! Doszło do tego, że mój mini-felietonik ma zmieścić się na płachetce papieru, rozmiarem równej karcie do gry. Ale rozumiem – wybory rzecz święta i czas na chwilową, miejmy tę nadzieję, odsapkę. Niech mi tylkobędzie wolno przeprosić tych wszystkich, których zawiodłem, obiecując wywiad z kandydatem na posła, p. Jurkiem Orłem. Obiecuje solennie, że taki wywiad będzie, ale już nie z kandydatem, ale z posłem.
(J.B.)
Potwierdzenia wpłat: Regan II 1.400, PMO 15.800, Mietek 800, Gen. Sikorski 1.100, Dwa Michałki 25.000, POP 1.500, TD2 3.000, Zakład Produkcji Doświadczalnej 4.000.
Dziękujemy!
By kryzysu nadszedł kres popierajmy panią „S”!!!